Aktualności

Nowy Dramat Ukraiński jest pierwszą antologią współczesnego dramatu ukraińskiego w Polsce. Publikacja adresowana jest nie tylko do specjalistów zajmujących się polsko-ukraińskim relacjami kulturalnymi, ale także do szerszego grona odbiorców, których liczba znacznie wzrosła po dramatycznych wydarzeniach na Ukrainie.

W skład antologii wchodzi sześć współczesnych dramatów:

Pawło Arje Na początku i na końcu czasów, tłum. Anna Korzeniowska-Bihun

Wbrew zakazom władz w wysiedlonej po katastrofie zonie czarnobylskiej w starej chatce mieszka Baba Prisia, jej córka Sława i wnuk Wowczyk. Prowadzą spokojne i samowystarczalne życie z dala od świata, który doświadczył ich w okrutny sposób. Każde z nich przeżyło swoją traumę i niesie w sobie swój ból. Ale to było tam – w nie-zonie. Tu jest inaczej – spokojnie i zacisznie. Tu nie ma ludzi, którzy mogliby ich znowu skrzywdzić. Krzątają się więc koło domu, zbierają runo leśne, pielęgnują miejscowe zwyczaje i wierzenia w nadprzyrodzone istoty, zamieszkujące pobliskie lasy i bagna. Niemniej pewnego dnia świat zewnętrzny z całą swoją brutalnością wdziera się w ich życie. Oto padają ofiarą nielegalnych łowieckich wypadów, które w porzuconych lasach organizują ukraińskie elity polityczne. Jak mieszkańcy zony mogą się bronić, skoro oficjalnie ich tu w ogóle nie ma?..

Na początku i na końcu czasów jest sztuką poruszającą problem ludzi, których ukraińska rzeczywistość polityczna zepchnęła na margines życia społecznego. Utwór ten reprezentuje tzw. gatunek czarnobylski, czyli literaturę poświęconą katastrofie w czarnobylskiej elektrowni atomowej, choć nie traktuje bezpośrednio o samej katastrofie. Jest głębokim studium ukraińskiego społeczeństwa czasu sprzed Euromajdanu 2013/2014 i jednocześnie profetyczną odpowiedzią na pytanie o genezę ukraińskiej Rewolucji Godności.

Sztuka wygrała selekcję polskiego komitetu Eurodram – European Network for Drama in Translation 2015 i jest przez niego rekomendowana do wystawiania i publikowania.

  • Neda Neżdana Kiedy powraca deszcz, tłum. Anna Korzeniowska-Bihun

Utrzymana w konwencji realizmu magicznego opowieść o współczesnych relacjach wśród młodych w miarę zamożnych ludzi i stagnacji, która ogarnia ich życie. W miasteczku Bez Nazwy od wielu lat nie pada deszcz, nikt się nie rodzi, nikt nie umiera, nic się nie dzieje. Aż do dnia, gdy zjawia się w nim Hałyna – dziewczyna po przejściach, która postanawia uciec od prestiżowej pracy i wielkiego miasta, by w spokoju i oddaleniu leczyć złamane serce. Nic nie jest jednak takie, jakie się pozornie wydaje – urokliwe miasteczko nie staje się cichą przystanią, a poturbowana przez życie dziewczyna słabą i bezbronną ofiarą…

  • Ołeksandra Hromowa (Pohrebinska) Dziewiąty dzień księżycowy, tłum. Anna Korzeniowska-Bihun

Współczesna ukraińska rodzina z Kijowa: rozwiedziony Ołeh, utrzymujący jednak dość ścisłe kontakty z byłą żoną Ołeną oraz owdowiała matka Ołeha Hanna Arkadijiwna i jej absztyfikant Wiktor Mychajłowycz, prowadzą niepozbawione drobnych konfliktów, acz dość zrównoważone życie. Nagle w progu ich domu staje Iryna. Przyjechała z Izmaiłu. Jest wnuczką zmarłego męża Hanny z pierwszego małżeństwa. Pod pachą trzyma urnę z prochami swojej babci, czyli pierwszej żony męża Hanny. Okazuje się, że ostatnim życzeniem babci było, aby mogła spocząć obok ukochanego mężczyzny, który mimo, że ją porzucił, przez wiele lat słał jej miłosne listy (listy oczywiście Iryna także ma z sobą). Pojawienie się Iryny wywołuje ogromną burzę w życiu kijowskiej rodziny. Mimo wielu oporów i sprzeciwów najbliższych, Hanna Arkadijiwna w porywie szlachetności zgadza się umieścić urnę w grobie męża. Niestety na przeszkodzie staje jej biurokracja. Cmentarz jest zamknięty i chować na nim można tylko członków najbliższej rodziny, do których była żona już się nie zalicza. Hanna Arkadijiwna chodzi od urzędu do urzędu, ale bezskutecznie. W końcu ktoś wpada na szalony pomysł, by nielegalnie zakopać urnę w grobie. Ołeh bierze łopatę, Wiktor Mychajłowycz dłuto. Chowają urnę, wybijają stosowny napis na tablicy i sprawa załatwiona. Iryna wraca do Izmaiłu, a cała historia zmienia nastawienie rodziny do życia. Hanna przyjmuje oświadczyny Wiktora, Ołeh zaczyna godzić się z byłą żoną. I wszystko skończyłoby się pięknie, gdyby nie dociekliwość Ołeny…

  • Natalia Worożbyt Wij. Dramat dokumentalny, tłum. Jakub Adamowicz

Satyryczna opowieść o transformacji tradycyjnych wartości na wsi ukraińskiej inspirowana klasycznym opowiadaniem Mikołaja Gogola pod tym samym tytułem. W sztuce Natalii Worożbyt rzecz się dzieje także na Ukrainie, ale w dzisiejszych czasach. Dwóch Francuzów na zaproszenie ukraińskiej koleżanki (wysłane przez Skype) trafia na ukraińską wieś. Przez przypadek wysiadają z autobusu przystanek wcześniej. Docierając do właściwego miejsca spotykają na swej drodze dziwne postaci oraz są świadkami niewiarygodnych sytuacji, w tym jednego morderstwa i trzech pogrzebów…

  • Saszko Brama Wątróbka wieprzowa, tłum. Robert Sknadaj

Dramatyczna opowieść o żołnierzu służącym w Afganistanie pod koniec istnienia Związku Radzieckiego. Młody poborowy trafia na prawdziwą wojną, gdzie nie ma sentymentów, gdzie jest śmierć, a każdy aspekt życia wypełniony jest przemocą. Przemianę chłopca Saszko Brama wpisuje w trywialną metaforę: oto żywe mięso, które trzeba przemielić – jak wieprzową wątróbkę, z której w tle matka żołnierza przygotowuje ulubioną potrawę syna…

  • Den Humenny FEMEN’izm, tłum. Robert Sknadaj

Sztuka dokumentalna zbudowana z relacji zwolenników i przeciwników ukraińskiej grupy FEMEN. Dziewczyny, które jedyną dostępną bronią – gołym ciałem – demonstrują swój sprzeciw wobec patriarchalnych porządków na Ukrainie dla jednych są uosobieniem odwagi, dla innych zepsucia. Den Humenny wpisał to w dwugłos oskarżeń i pochwał – podobnie brutalnych, wulgarnych i demonstrujących pełne niezrozumienie wobec zjawiska, którego Ukraina nigdy wcześniej nie widziała…