Małgorzata Kafel Członkini zwyczajna Pokaż dane kontaktowe
Języki źródłowe
angielski, hiszpańskiJęzyki docelowe
polskiSpecjalizacje
dziennik, wspomnienia, esej, humanistyka, literatura dziecięca i młodzieżowa, literatura faktu, literatura popularna, literatura popularnonaukowa, literatura piękna, nauki społeczne, proza, publicystykaBiogram
Absolwentka komparatystyki literackiej na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz studium przekładu literackiego w Katedrze UNESCO do Badań nad Przekładem i Komunikacją Międzykulturową UJ, a także stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Doktorantka na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Podczas studiów magisterskich oraz doktoranckich uczestniczyła m. in. w kursach poświęconych literaturze powszechnej XX w., literaturze amerykańskiej, prozie iberoamerykańskiej XX i XXI wieku i literaturze hiszpańskiej XX wieku.
Autorka kilkudziesięciu przekładów – głównie literatury młodzieżowej, fabularyzowanych biografii, powieści historycznych i obyczajowych.
W pracy translatorskiej poszukuje satysfakcji płynącej z możliwości przyczyniania się do upowszechniania tekstów ważnych i potrzebnych – fikcjonalnych bądź niefikcjonalnych – a także przyjemności, której niezawodnym źródłem jest współtworzenie warstwy stylistycznej tłumaczonej prozy, w szczególności zaś obdarzanie polskim głosem wyrazistych, niebanalnych postaci.
NAGRODY I WYRÓŻNIENIA
2023: Wyróżnienie w konkursie Polskiego Towarzystwa Badań Irlandystycznych i Fundacji Kultury Irlandzkiej na przekład wybranych opowiadań Garretta Carra z tomu The Rule of the Land. Walking Ireland’s Border (za przekład z języka angielskiego)
2020: Pierwsza nagroda w konkursie na najlepszy przekład organizowanym w ramach 16. Międzynarodowego Festiwalu Opowiadania we Wrocławiu (za przekład z języka hiszpańskiego)
2018: Pierwsza nagroda w konkursie „Tłumacze Świata” na recenzję przekładu książki nominowanej do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki
Z werdyktu jury konkursu na najlepszy przekład w ramach 16. Międzynarodowego Festiwalu Opowiadania (tłumaczenie z języka hiszpańskiego opowiadania Ibana Zaldui pt. Perros):
O wyborze zadecydowało uważne wczytanie się tłumaczy w tekst oryginalny, piękna forma literacka, poprawny język, bogata frazeologia, trafne stosowanie mocnych słów, bez nadmiernego epatowania wulgaryzmami, ale z zachowaniem wrażenia potocznego języka.
Anna Sawicka
Wrocław 2020
Z werdyktu jury konkursu „Tłumacze Świata” na recenzję przekładu książki nominowanej w 9. edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki (recenzowana pozycja – Arlie Russell Hochschild, Obcy we własnym kraju. Gniew i żal amerykańskiej prawicy, tłum. Hanna Pustuła):
Opatrzona intrygującym tytułem (Polska jako źle przetłumaczona Ameryka) recenzja Małgorzaty Kafel napisana jest ze stylistyczną swadą, a zarazem z godną podkreślenia wnikliwością, świadczącą o wysokich kompetencjach przekładoznawczych autorki. Uznanie, jakie recenzentka wyraża zarówno dla książki, jak i dla znakomitego, jej zdaniem, przekładu, znajduje tu wyraz nie tylko w interesującym przedstawieniu zalet samej książki oraz stylistycznych i kompozycyjnych wyborów tłumaczki, ale także w błyskotliwym ukazaniu, na czym polega znaczenie przekładu. Wskazując na podobieństwo sytuacji społecznego niezrozumienia w USA i w Polsce recenzentka przekonująco udowadnia, jak za prawą tłumaczenia treści z pozoru dalekie okazują się w istocie bliskie, bo obecne w naszej przestrzeni duchowej, społecznej czy politycznej. Na szczególną uwagę w recenzji Małgorzaty Kafel zasługuje fakt, że zawiera ona obok pochwał również wyważony opis mankamentów omawianego przekładu, a wyrazy uznania dla pracy tłumaczki poparte są przekonującymi przykładami i ciekawymi refleksjami o szerszym charakterze. To bardzo ważne, bo pokazuje nam wszystkim, że tłumaczenie jest widoczne nie tyle poprzez błędy tłumacza czy tłumaczki, ale przede wszystkim poprzez umiejętności warsztatowe i świetne wykonanie przekładowego zadania.
Przewodnicząca Jury
Magda Heydel
Kraków, 8 maja 2018
Wybrane przekłady
Alberto Manguel, Posłowie [w:] Silvina Ocampo, Furia i inne opowiadania, tłum. Tomasz Pindel, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2024 (przekład z jęz. angielskiego) Trudno powiedzieć, kiedy któraś z gawędziarek po raz pierwszy zdała sobie sprawę, że snuta przez nią opowieść przynależy do osobnego gatunku literackiego. A jednak jakiegoś dawno minionego, zapomnianego popołudnia uznano odrębność opowiadania jako wypowiedzi odmiennej od wiersza, powieści czy eseju – ku uciesze profesorów uniwersyteckich lubujących się w badaniu wymyślonych typologii. Jeśli jednak wyjrzeć poza biurokratyczne przegródki, koncepcji gatunków literackich nie sposób odmówić pewnej słuszności. Czytelnik – każdy czytelnik – wyczuwa, że opowiadanie nie jest powieścią oraz że tę różnicę da się zmierzyć (choć niekoniecznie już zdefiniować) liczbą stronic i charakterystycznymi właściwościami każdego z tych dwóch literackich zamierzeń. Borges powiedział kiedyś, że pisze opowiadania, bo pisanie powieści wydaje mu się przesadą. W tym bon mocie tkwi niepodważalna prawda: w powieści mamy do czynienia z rozbudowywaniem narracji, w opowiadaniu – z jej kondensowaniem. Opowiadań Czechowa nie sposób czytać jak minipowieści; w świecie powieści odpowiednikiem owego pieczołowicie ogniskowanego zachwytu byłaby niemal niekończąca się Komedia ludzka. (s. 235-236) |
|
J. Kreiner, Reguła mnicha. Czego o uważności możemy dowiedzieć się od średniowiecznych zakonników, Otwarte, Kraków 2024 (literatura popularnonaukowa, przekład z jęz. angielskiego) Gdy umysł stawał się nieruchomy, nawet myślenie ulegało zatrzymaniu. Osiągał stan wykraczający poza to, co dziś określamy zazwyczaj mianem przepływu (ang. flow), bo chociaż przepływ zakłada nieskrępowaną mentalną absorpcję, umysł Także metapoznanie było już na tym etapie niemożliwe. Akty samoobserwacji, tak kluczowe dla monastycznej dyscypliny umysłu, ustawały, bo gdy „ja” ulegało rozmyciu, to samo dotyczyło zdolności refleksyjnego myślenia. Behishoʿ opisał, jak ciało i umysł pokonują swoich przeciwników, po czym umysł wreszcie przeciska się przez maleńkie drzwiczki do pomieszczenia znajdującego się w najskrytszej części serca, gdzie mnich staje twarzą w twarz z obrazem siebie i swojej duszy. Jednak to wciąż tylko faza pośrednia. W najwyższym stanie czystej modlitwy obserwacja drugiego rzędu – refleksja nad refleksją – była niemożliwa. Jak to ujął w VIII wieku Józef Ḥazzaya: „Intelekt w tym stanie stapia się z działaniem, które w nim zachodzi, i stają się jednością. W istocie światło intelektu jest niemożliwe do oddzielenia od morza, w którym pływa”. Umysł łączył się więc całkowicie z obiektem swych myśli. (s. 251-252) |
|
E. Manheimer, Dwunastu pacjentów, Znak, Kraków 2021 (wspomnienia, przekład z jęz. angielskiego) |
|
E. T. Riker, W górach szaleństwa, Black Monk, Kraków 2021 (gra paragrafowa, przekład z jęz. hiszpańskiego) |
|
J. Sanderson, Wszystkie piosenki o miłości, Znak, Kraków 2021 (powieść, przekład z jęz. angielskiego) |
|
M. E. Thomas, Wyznania socjopatki. Życie w ukryciu, Znak, Kraków 2021 (literatura faktu, przekład z jęz. angielskiego) Sądzę, że wiele socjopatycznych cech, takich jak urok osobisty, skłonność do manipulacji, kłamstwa, swoboda seksualna, zmienianie ubarwienia, noszenie masek i brak empatii, jest w dużej mierze związanych z bardzo słabym poczuciem jaźni. Sądzę, że zniekształcone albo odbiegające od normy poczucie jaźni to cecha wspólna wszystkich zaburzeń osobowości. Koncepcja, że socjopata ma wyjątkowo elastyczne poczucie jaźni, nie jest dla mnie nowością, ale w literaturze naukowej często nie jest to wyraźnie stwierdzane. Swoją wiedzę zdobywałam, łącząc pozornie niezwiązane ze sobą elementy różnych tekstów poświęconych socjopatom. Kierowałam się przy tym osobistymi doświadczeniami. Psychologowie patrzą na listę socjopatycznych cech i sądzą, że rozumieją „co” ale nie rozumieją „jak”. Myślę, że „jak” – przyczyna wielu zachowań, które się u nas obserwuje – tkwi w tym, że nie mamy sztywnego poczucia jaźni. Sądzę, że to jest dominująca cecha definiująca socjopatę. Osobą, która najbardziej zbliżyła się do zidentyfikowania tego atrybutu socjopatycznej osobowości, jest Howard Kamler, profesor Kalifornijskiego Uniwersytetu Stanowego w Northridge. Twierdzi on, że „nie chodzi po prostu o to, że [socjopata] nie ma ściśle określonego systemu aksjologicznego, lecz o to, że najczęściej nie ma w ogóle poczucia jaźni”. To, że nie odczuwa skruchy, wynika raczej z braku poczucia, że zdradził swoje „ja”, niż z braku sumienia: „Jeśli ktoś nie ma silnego poczucia jaźni, to prawdopodobnie nie ma silnego poczucia utraty integralności, gdy sprzeniewierzy się jakiemuś życiowemu projektowi, który dla innych byłby centralną częścią tożsamości”. (s.198-199) |
|
Caroline Hulse, Gorączka świątecznej nocy, Znak, Kraków 2019 (powieść, przekład z jęz. angielskiego) – Powiedziałam już, że pojadę. Przecież nie oznajmię teraz, że się rozmyśliłam. Nie mogłabyś po prostu okazać mi trochę wsparcia? Tak robią koleżanki. (s. 43) |
|
Alan Scott Haft, Harry Haft. Historia boksera z Bełchatowa. Od piekła Auschwitz do walki z Rockym Marciano, Otwarte, Kraków 2019 (wspomnienia, przekład z jęz. angielskiego) – Chciałbym nadal spotykać się z pana córką – oznajmił Harry zuchwale. – A czemu miałbym jej pozwolić spotykać się z chłopakiem w gorącej wodzie kąpanym? – Proszę pana – odparł Harry – należę do ludzi, którzy zrobiliby wszystko, co w ich mocy, żeby chronić swoją rodzinę. Czy pan na moim miejscu nie zrobiłby tego samego? – Wiesz, że Niemcy zabrali żydowskim dentystom wszystkie narzędzia. Dzięki tobie moja szczęka już nigdy nie będzie taka jak przedtem. (s. 70) |
|
Annabel Abbs, Joyce Girl. Pasja i upadek. Literacka opowieść o córce Jamesa Joyce’a, Mando, Kraków 2019 (biografia fabularyzowana, przekład z jęz. angielskiego) Wyczułam, że atmosfera gęstnieje, ale byłam przyzwyczajona do cierpiętniczych utyskiwań mamy. Kiedy odwracała głowę, babbo rzucał mi konspiracyjne spojrzenia i puszczał oko. Więc nie zważając na to zrzędzenie, podałam jej gazetę. – Będę sławną tancerką, mamo. Przeczytaj to. – Przeczytam, Lucio, tylko wpierw odpakuję sprawunki i napiję się herbaty. Patrz na te rękawiczki, Jim. – Rzuciła paczki na sofę, wyjęła spośród nich białe lśniące pudełko i zaczęła rozwijać zwoje czarnej bibułki. Nagle wydało mi się, że w pokoju powiało chłodem, jakby za sprawą niespodziewanego przeciągu. Odłożyłam gazetę na sofę i objęłam się ramionami. Czy nie mogłaby ucieszyć się z mojego sukcesu – choćby ten jeden raz? Babbo puścił do mnie oko i wydmuchał długą smugę dymu. – To istotnie piękne rękawiczki. I nigdzie nie będą się prezentowały tak elegancko, jak na dłoni trzymającej kieliszek najbardziej upajającego szampana u Michauda. – Wskazał na leżącą na sofie gazetę. – Przeczytaj, Noro. Piszą o ogromnym talencie naszej bella bambina. Co przywodzi mi na myśl przysłowie o jabłku padającym niedaleko od jabłoni. – Najświętsza Panienko, jak te cwaniaki, co się dorwały do słoja z łakociami. – Westchnęła, spoglądając na nowy zakup. – Trudno, i tak mi się nie chce gotować, a u Michauda przynajmniej będą podziwiali moje rękawiczki. – Prychnęła i sięgnęła po „Paris Times”. – To Giorgio powinien być w gazecie. Czemu nie piszą o naszym Giorgiu? – Stuknęła palcem w papier. (s. 20-21) |
|
William Sutcliffe, Otherhood. Mamusie bez synusiów, Znak, Kraków 2019 (powieść, przekład z jęz. angielskiego) |
|
Kresley Cole, Cesarzowa kart, Otwarte, Kraków 2017 (powieść młodzieżowa, przekład z jęz. angielskiego) |
|
C.W. Gortner, Księżniczka Watykanu, Znak, Kraków 2017 (biografia fabularyzowana, przekład z jęz. angielskiego) |
|
Mary Kay Andrews, Babski wieczór, Znak 2016 (powieść, przekład z jęz. angielskiego) |
|
John Corey Whaley, Chłopak, który stracił głowę, Otwarte, Kraków 2016 (powieść młodzieżowa, przekład z jęz. angielskiego) |
|
Stephanie Perkins, Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań, Otwarte, Kraków 2015 (opowiadania, przekład z jęz. angielskiego) Autorzy opowiadań przekazują nam bardzo ważną lekcję — miłość to nie tylko wielkie słowa, wypowiadane podczas romantycznych zachodów słońca. To czasem po prostu kubek ciepłego kakao, podany w odpowiednim momencie, uśmiech z powodu tej samej rzeczy, wspólne oglądanie serialu do późna w nocy. Często jednak nie widzimy tych drobnych, ważnych sygnałów, zamykając się we własnych pretensjach, żalach i uprzedzeniach. Warto otworzyć oczy, nie tylko z powodu Bożego Narodzenia. Chociaż rzeczywiście może w tym czasie jesteśmy szczególnie wrażliwi na to, co nas otacza i lepiej odczytujemy drobne sygnały dobra? Monika Frenkiel, Onet Kultura |
|
C.W. Gortner, Potomek Tudorów, Znak, Kraków 2015 (powieść, przekład z jęz. angielskiego) |
|
Saroo Brierley, Daleko od domu (A Long Way Home), Znak, Kraków 2014 Wznowienie pt.: Lion. Droga do domu, Kraków 2016 (wspomnienia, przekład z jęz. angielskiego) |
|
Jessica Khoury, Geneza (Origin), Wilga, Warszawa 2012 (powieść młodzieżowa, przekład z jęz. angielskiego) |
|
Maggie Stiefvater, Wyścig śmierci, Wilga, Warszawa 2012 (powieść młodzieżowa, przekład z jęz. angielskiego) |
|
Tahereh Mafi, Dotyk Julii (Shatter Me), Otwarte, Kraków 2012-2014 (trylogia młodzieżowa, przekład z jęz. angielskiego) |
|
|