Marcin Gaczkowski Członek zwyczajny Pokaż dane kontaktowe
Języki źródłowe
białoruski, rosyjski, ukraińskiJęzyki docelowe
polskiSpecjalizacje
dramat, dziennik, wspomnienia, esej, historia, historia sztuki, humanistyka, literatura dziecięca i młodzieżowa, literatura faktu, literatura naukowa, literatura popularna, literatura popularnonaukowa, literatura fachowa, literatura piękna, nauki społeczne, poezja, proza, przekład audiowizualny, publicystyka, teksty naukoweBiogram
Literaturoznawca i historyk, nauczyciel akademicki, publicysta, radiowiec oraz tłumacz literatury ukraińskiej. Jest współtwórcą portalu translatorskiego Rozstaje.art, autorem jego manifestu i „redaktorem moralnym”. Przetłumaczył na język polski m.in. książki poetyckie Wasyla Stusa, Jurija Zawadskiego, Myrosława Łajuka i Dmytra Łazutkina, a także kilka książek prozatorskich. W ostatnim finale Literackiej Nagrody Europy Środkowo-Wschodniej „Angelus” znalazły się przełożone przez niego powieść Córeczka Tamary Dudy oraz reportaż Świetlana droga Stanisława Asiejewa. Doktor nauk humanistycznych, autor i redaktor szeregu prac naukowych i popularnych poświęconych historii i kulturze Europy Środkowo-Wschodniej, zwłaszcza Ukrainy. Stały współpracownik kwartalnika „Czas Literatury”, prowadzi audycje literackie w Polskim Radiu dla Ukrainy.
Fotografia Bartosz Bańka / © Instytut Kultury Miejskiej
W internecie
Wybrane przekłady
Walerian Pidmohylny, Miasto, Kolegium Europy Wschodniej, Wrocław-Wojnowice 2024, ss. 418. Redakcja: Magdalena Jankowska. Okładka: Jakub Kamiński. Język oryginału: ukraiński.
CZŁOWIEK Stepan Radczenko, lat dwadzieścia sześć. Sierota. Amator książek i ciężkiej pracy. Za sobą ma rewolucje, wojny i krótkie romanse, przed sobą – dostojne i owocne życie. Wierzy w postęp i szczęście ludzkości. Przyjechał studiować, chce się wyuczyć i czmychnąć z powrotem na cichą ukraińską wieś. Robotny, ambitny, naiwny, trochę nerwus. MIASTO Kijów połowy lat dwudziestych XX wieku. Szerokie bulwary, strzeliste gmachy, amerykańskie kino, jazz, fokstrot. W starych i nowych murach żyją niedobitki dawnej burżuazji i sól odnowionej ziemi – proletariat. Arena konfliktu między indywidualnym a kolektywnym. Miejsce mocy i upadku. Z człowieka w mieście rychło wyjdzie zwierz. MIŁOŚĆ Jej płomień tylko przez chwilę miota iskry, później gotujemy na nim barszcz. REWOLUCJA Obaliła trony, rozepchnęła granice, przepędziła człowieka pracy ze wsi do miasta. Wizje świetlanej przyszłości dają bohaterom tyleż nadziei, co niepokoju. LITERATURA Niesie zaszczyty i profity. Piórem można wiele zwojować. Sercem miasta jest drukarnia. POWIEŚĆ Ukazała się wiosną 1928 roku. „Miasto” Waleriana Pidmohylnego to ukraińska klasyka – ironiczna, prowokacyjna i zadziwiająco aktualna. Ważniejsze recenzje i omówienia:
|
|
Dmytro Łazutkin, Ocean Indyjski, Pogranicze, Sejny 2024, ss. 92. Redakcja: Iryna Mularczuk, Krzysztof Czyżewski. Język oryginału: ukraiński. |
|
Stanisław Asiejew, Świetlana droga. Obóz koncentracyjny w Doniecku, Kolegium Europy Wschodniej, Wrocław-Wojnowice 2022, ss. 208. Redakcja: Magdalena Jankowska. Okładka: Jakub Kamiński. Język oryginału: rosyjski. Wyróżnienia: Literacka Nagroda Europy Środkowej „Angelus” 2023 (finał). Ukraiński pisarz i dziennikarz z Doniecka, uznany przez zwolenników Rosji za szpiega, terrorystę i ekstremistę, opowiada historię, której nie chcieliśmy usłyszeć. W Europie XXI wieku ludzi o odmiennych poglądach poddaje się okrutnym torturom, gwałci i dręczy psychicznie, obraca w niewolników. Wielu ginie bez śladu. Kiedy rosyjscy zbrodniarze usiłują wymazać Ukrainę z mapy, a Ukraińców z historii, nie mamy dokąd uciec przed pytaniami, które niesie ta książka i odpowiedziami, których w niej nie znajdziemy. Może prawda o naszym świecie leży pośrodku – tam, gdzie krzyżują się spojrzenia kata i jego ofiary? Recenzja:
|
|
Olha Hładun, Lija Bezsonowa, Rokas Sutkaitis, Kolektyw U, N, A., Znak, Karakter, Kraków 2022, ss. 160. Współtłumaczka: Katarzyna Kotyńska. Język oryginału: ukraiński.
Recenzja:
|
|
Tamara Duda, Córeczka, Kolegium Europy Wschodniej, Wrocław-Wojnowice 2022, ss. 320. Redakcja: Magdalena Jankowska. Okładka i ilustracje: Anna Waligórska. Język oryginału: ukraiński. Nagroda imienia Natalii Gorbaniewskiej (2023) Kiedy rozum śpi, eksplodują wielkie talenty. Donbas, dramatyczne wypadki wiosny i lata 2014 roku. Po wojennej szachownicy zręcznie porusza się drobna kobieca sylwetka, niesie nadzieję na rychłe zwycięstwo światła nad ciemnością. Córeczka Tamary Dudy wciąga, frapuje, wzrusza i bawi do łez. To najpiękniejszy hołd złożony wielu bezimiennym bohaterom wojny na wschodzie Ukrainy. (opis wydawcy)
*** Wtedy po raz pierwszy usłyszeliśmy to słowo. Nie wymawiano go jak dotąd przed telewizyjnymi kamerami, nie występowało w leksykonie polityków, ale ktoś wypisał je palcem na zakurzonym zderzaku mojej gazelki. Wojna. Pieprzona wojna. *** Miałam doskonałe warunki do prowadzenia wojny podjazdowej. Filigranowa i niepozorna, za to zwinna i wytrwała, znałam te ulice i podwórka, mogłam niepostrzeżenie wyjechać z miasta setką różnych dróg i cichcem wrócić. Nie miałam męża ani dzieci. To, co wcześniej zdawało mi się życiową porażką, teraz okazało się atutem. *** Nie spodziewaliście się? Tym gorzej dla was. (fragmenty książki) Ważniejsze recenzje i omówienia:
|
|
Petro Jacenko, Magnetyzm, Warstwy, Wrocław 2020, ss. 232. Redakcja: Tomasz Macios. Okładka: Maria Bukowska | Temperówka. Język oryginału: ukraiński. Wyróżnienia: Literacka Nagroda Europy Środkowej „Angelus” 2021 (finał).
Recenzje i omówienia:
|
|
Myrosław Łajuk, Metrofobia, Kolegium Europy Wschodniej, Wrocław-Wojnowice 2020, ss. 141. Redakcja: Agnieszka Rembiałkowska. Okładka i ilustracje: Olga Zeleńska. Język oryginału: ukraiński.
Kto mówi, że poezja ratuje świat, ten nie żartuje w wierszach. Myrosław Łajuk w tłumaczeniu Marcina Gaczkowskiego litery stawia mocno, wersy są niczym negatywy przeszłości. Ludzie jak kwiaty, mały czarny pantofelek Matki Boskiej… Czytając Metrofobię, słyszę Celana, Miłosza, baśnie Andersena, a zarazem jest u Łajuka coś zupełnie innego, czego nie mogę z tomu wyłuskać. A może wcale nie chcę – z obawy przed utratą tego piękna? Kamila Dzika-Jurek
Poza wyczuciem oszczędnie dozowanej makabry Łajuk ma także dużą wiedzę. Wie, w jakich celach warto psuć szpulę łamliwego aluminiowego drutu, jak podły charakter ma strzelba dziadka, które nazwy szkolnych drzew były błędne. Umie też używać słów, których nie rozumiemy. Bo są w tej książce wiersze z dziwnym słowem „banderowiec” i przejmujący poemat o niepojętym „Doniecku”. Paweł Kozioł
Miejsce urodzenia ustawiło anteny poezji Łajuka raz na zawsze. Bodaj rejterował w świat, a nawet dalej, do stolicy, bodaj metrum kołysanki wypierał synkopą kijowskiego metra, a polną drogę zmieniał na wielkomiejski prospekt, za każdym razem w ucieczkę zabierze to samo: dwudziestu siedmiu dziadków z ulicy Sadowej. I walyło. Bo nie ma innej drogi jak droga powrotu. Smodna leży na Huculszczyźnie, w magiczno-realistycznym pobliżu Krzyworówni, gdzie Siergiej Paradżanow kręcił Cienie zapomnianych przodków, gdzie czas spływa po ludziach jak woda po kaskadach na Czeremoszu, a oczy żywych – choćby patrzyły na kurtkę taty, drut aluminiowy czy mirabelki – stale otwarte są na sprawy zaziemskie. To dlatego poezja Myrosława Łajuka niczym potężny aridnyk jednocześnie rzuciła mną o glebę i wypuściła ze mnie duszę. Miłosz Waligórski |
|
Wasyl Stus, Wesoły cmentarz. Wiersze wybrane z lat 1959–1971, Kolegium Europy Wschodniej, Wrocław-Wojnowice 2020, ss. 160. Redakcja: Miłosz Waligórski. Okładka i ilustracje: Jakub Kamiński. Język oryginału: ukraiński. Wyróżnienia: jedna z dziesięciu najlepszych zagranicznych książek 2020 roku według redakcji tygodnika „Polityka”.
Recenzje i omówienia:
|
|
Wołodymyr Rafiejenko, Najdłuższe czasy. Ballada miejska, Kolegium Europy Wschodniej, Wrocław-Wojnowice 2020, ss. 310. Współtłumaczka: Anna Ursulenko. Redakcja: Jerzy Z. Szeja. Okładka: Olga Zelenska. Język oryginału: rosyjski. Wyróżnienia: Literacka Nagroda Europy Środkowej „Angelus” 2021 (finał).
Recenzje i omówienia:
|
|
Władimir Mirzojew, To ja, delfin, Grupa Cogito, Warszawa 2019, ss. 32. Redakcja: Ewa Mackiewicz. Okładka i ilustracje: Jekatierina Czudnowska. Język oryginału: rosyjski.
Recenzje:
|
|
Dmitrij Kryłow, To ja, pingwin, Grupa Cogito, Warszawa 2019, ss. 32. Redakcja: Ewa Mackiewicz. Okładka i ilustracje: Jekatierina Czudnowska. Język oryginału: rosyjski.
|
|
Tania Malarczuk, Zapomnienie, Warstwy, Wrocław 2019, ss. 296. Redakcja: Dawid Skrabek. Okładka: kilku.com. Język oryginału: ukraiński. Wyróżnienia: Literacka Nagroda Europy Środkowej „Angelus” 2020 (finał).
Ważniejsze recenzje:
|
|
Jurij Zawadski, Wolny człowiek jeszcze się nie urodził, Wydawnictwo Forma, Szczecin 2019, ss. 60. Wywiad z Jurijem Zawadskim: Marcin Gaczkowski. Redakcja: Miłosz Waligórski. Okładka: Piotr Pasiewicz. Język oryginału: ukraiński.
Recenzje:
|